Drugi raz w tym roku na terenie naszej parafii doszło do rękoczynów. Uspokajam: nie w klasztorze. Wszystko znowu za sprawą Zespołu Pracy Twórczej, który od siedmiu lat regularnie dba, by przed świętami na stoisku Caritas pojawiły się ręcznie robione stroiki, ciastka, szopki z piernika. Nowością na te święta są bombki z wizerunkiem Matki Bożej Pocieszenia. Nabywając je wspieramy naszych potrzebujących: cały dochód przeznaczany jest na Caritas. Dziękuję wszystkim, którzy włączają się w świąteczną pomoc. Gdyby ktoś miał wątpliwości, to z takich rękoczynów spowiadać się nie trzeba. Co więcej: urastają one do cnoty na miarę charytatywnego rękodzieła.

ks. Józef Polak SJ